Pieczeń cielęca na dziko
Pieczeń cielęca „na dziko”
Składniki:
- 80 dag cielęciny z kością z frykanda I,
- 3 dag tłuszczu,
- 6 dag słoniny,
- ⅛ l śmietany,
- 2 dag mąki,
zaprawa z octu (bajc):
- ⅛ l octu 6%,
- ¼ l wody,
- 3 dag cebuli,
- 3 dag marchwi,
- 5 dag pietruszki i selera,
- 1 – 2 listki bobkowe,
- sól, pieprz,
- 3 – 5 ziaren ziela angielskiego,
Przygotowanie:
- Najpierw zagotować wodę z solą i przyprawami, schłodzić, połączyć z octem.
- Warzywa umyć, oczyścić, następnie opłukać, poszatkować.
- Cielęcinę opłukać, obrać z powięzi, później obłożyć poszatkowaną włoszczyzną i zalać bajcem, tak aby mięso było do połowy w nim zanurzone, obciążyć denkiem, nakryć, przechowywać w chodnym miejscu.
- Bajcować przez dwa dni, ale codziennie mięso obracać.
- Tymczasem słoninę pokroić w słupki długości 6 cm, średnicy ½ cm, oprószyć solą i pieprzem.
- Mięso wyjąć, osuszyć, naszpikować słoniną, osolić, osmażyć na silnie rozgrzanym tłuszczu ze wszystkich stron, włożyć do odpowiedniej wielkości rondla, dodać cebulę i trochę zaprawy, dusić powoli pod przykryciem do miękkości.
- Gdy pieczeń jest miękka, odsunąć na bok, sos podprawić mąką, jeśli potrzeba, osolić.
- Zagotować, połączyć ze śmietaną, mięso wyłożyć na deskę, pokroić w poprzek włókien w skośne, szerokie, cienkie plastry.
- Włożyć z powrotem do rondla i silnie zagrzać.
- Pieczeń cielęca na dziko może być podawana z ziemniakami, makaronem, kluseczkami, jarzyną z wody i surówką z warzyw.
- Do duszenia oczywiście można dodać 1 – 2 kieliszki wina (najlepiej czerwone, wytrawne).
Kliknij i głosuj na artykuł
[Total: 0 Average: 0]